Lecia­ła mucha z Łodzi do Zgierza,

Po dro­dze patrzy: stra­żac­ka wieża,

Na wie­ży stra­żak zasnął i chrapie,

W dole pod wie­żą gapią się gapie.

Mucha stra­ża­ka ugry­zła srodze,

Pod­sko­czył stra­żak na jed­nej nodze,

Spo­glą­da – gapie w dole zebra­li się,

Wko­ło rozej­rzał się – o, rety! Pali się!…“

Stra­ża­cy od zawsze byli ulu­bień­ca­mi dzie­ci, a wozy stra­żac­kie, sprzęt i ekwi­pu­nek budzi­ły zachwyt i impo­no­wa­ły pozio­mem wyspecjalizowania.

Na wczo­raj­szej wyciecz­ce do Jed­nost­ki Ratow­ni­czo-Gaśni­czej nr 1 we Wro­cła­wiu Kro­pecz­ki i Jeży­ki mia­ły oka­zję podzi­wiać remi­zę a w niej dys­po­zy­tor­nię, szat­nię i garaż, w któ­rym par­ko­wa­ło wie­le róż­nych wozów stra­żac­kich, łodzi i pontonów.

Dzię­ki uprzej­mo­ści Panów Stra­ża­ków dzie­ci z bli­ska zoba­czy­ły ele­men­ty odzie­ży ochron­nej, wypo­sa­że­nie samo­cho­dów pożar­ni­czych, za kie­row­ni­cą któ­rych mogły nawet przez chwi­lę zasiąść i dowie­dzia­ły się mnó­stwa cie­ka­wych i bar­dzo waż­nych rzeczy.

Emo­cji było co nie­mia­ra. Dzię­ku­je­my za gościnę.❤️👨‍🚒👩‍🚒🚒🚨🛟🔥